Naturalnym źródłem kwasu foliowego są ciemnozielone warzywa liściaste (szpinak, jarmuż, sałata), nasiona roślin strączkowych, a także jaja. Niestety musimy mieć na uwadze, że foliany są bardzo wrażliwe na czynniki zewnętrzne, takie jak: wysoka temperatura, tlen, promieniowanie słoneczne, kwaśne pH, dlatego podczas gotowania, pieczenia czy przechowywania potraw dochodzi do znacznych strat folianów – nawet do 80%. Najlepszym rozwiązaniem minimalizującym straty jest zjadanie warzyw w postaci surowej (sałatki, soki warzywne), a potrawy, które muszą być poddane obróbce termicznej (jajka, rośliny strączkowe), poleca się zjadać niezwłocznie po przygotowaniu.
Niezwykle istotnym elementem diety przyszłych mam jest suplementacja folianów.
Do grupy podwyższonego ryzyka niedoboru folianów oraz wystąpienia wad cewy nerwowej należą kobiety: z cukrzycą typu I lub II, przyjmujące leki przeciwpadaczkowe, metotreksat, metforminę, cholestyraminę, sulfasalazynę, stosujące używki, kobiety z niewydolnością wątroby lub nerek, po operacjach bariatrycznych, z chorobami jelit, a także z BMI powyżej 30.
Wiemy jak ważne jest zdrowie przyszłej matki i rozwijającego się płodu, dlatego niezbędna jest skuteczna współpraca pomiędzy pacjentką, lekarzem prowadzącym oraz dietetykiem.
Źródło: Zimmer M. et al. Polish Society of Gynecologists and Obstetricians recommendations on supplementation in pregnancy. Ginekol Pol. 2020;91(10): 644-653.
Podsumowanie
Całkowity koszt
0 zł
0 zł
Wypełnij formularz a my skontaktujemy się z Tobą!